Forum pojazdów elektrycznych
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Wrzucę tu kilka zdjęć z budowy, raczej bez opisów
***** ***
Offline
***** ***
Offline
Pojazd dostał błotniczki. Została jeszcze guma na zakrycie elektroniki i koniec roboty
***** ***
Offline
Guma założona, koniec poprawek
***** ***
Offline
Pojazd dostał pompkę CO2
***** ***
Offline
Musiałem zmienić kąt natarcia przedniego koła. Zgodnie z wszelakimi normami konstrukcyjnymi przedłużenie osi obrotu kierownicy powinno wypadać w miejscu styku opony z podłożem. U mnie koło wyprzedzało ten punkt o kilka centymetrów. Efektem było "myszkowanie" przedniego koła przy szybszej jeździe i w efekcie pojazd stał się nadsterowny, co było trochę niebezpieczne. Podciąłem troszkę ramę kierownicy i koło wysunęło się do przodu tak, że można przyjąć, że styk opony z glebą jest mniej więcej na przedłużeniu osi obrotu. Efekt taki, że koło uspokoiło się przy szybszej jeździe i efekt "myszkowania" wyraźnie się zmniejszył. To takie przypomnienie dla konstruktorów pojazdów, bo nie każdy o tym pamięta o styku z glebą i osią kierownicy.
***** ***
Offline
Jeżdżę od kilku dni bez ładowania baterii i wychodzi z przeliczenia napięcia akumulatora i zasięgu docelowy zasięg rzędu 80-90 km. Dobrze jest
Teren leśno-asfaltowy, w większości las, tak 60 do 40%.
***** ***
Offline
Offline
Przejechałem 70 km. Zostało 34V.
Dla przypomnienia akumulator na ogniwach 29E w konfiguracji 10S20P.
Wiadomość dodana po 9 h 26 min 13 s:
Szybko to spadło. W sumie przejechałem 74 km, ale dobrze jest
***** ***
Offline
Czeka mnie jeszcze mała przeróbka. Po zmianie kąta kierownicy przód się opuścił i muszę go podnieść ze 2-3 cm wyżej, bo wyraźnie widać, że nos jest niżej, niż tył.
Ale to prosta przeróbka. Muszę wywiercić dwa nowe otwory i przesunąć mocowanie przedniego koła. Przy okazji zmienię też trochę mocowanie spodu przedniego koszyka.
***** ***
Offline
Wpadłem w koleinę i urwałem ramę
Wiadomość dodana po 21 h 49 min 46 s:
Naprawione. Muszę podnieść nieco przód.
***** ***
Offline
Przód podniesiony. Poprawiłem mocowanie koszyka.
***** ***
Offline
Ręczny tempomat w Jaguarze jest bardzo przydatny. Montuję coś takiego w 3x3.
***** ***
Offline
Zrobione
Jedzie od 2,5 km/h do 9 km/h
Potencjometr 2 kR i PR 4,7 kR
***** ***
Offline
Offline
Złapałem gumę. Bywa. Niby mam pompkę CO2 i dopompowałem, ale na długo nie starczyło. Zeszło po 50 metrach. Mam ze sobą zestaw do łatek i zdejmowania opon i tu naszła mnie taka refleksja. Przy pompkach CO2 trzeba mieć dodatkowy nabój w komplecie, bo... Po zdjęciu opony i wywleczeniu dętki trzeba dętkę napompować, by znaleźć dziurę. I tu już zużyty jeden nabój. Drugi użyjemy dopiero po załataniu dziury do napompowania koła. Tak więc trzeba mieć dwa naboje
***** ***
Offline
W związku z moim nowym hobby, jakim stało się zbieranie śmieci w lesie postanowiłem zbudować przyczepkę do czarnego, by sobie ułatwić ta pracę Do czarnego, a nie jaguara, bo czarny ma większy moment obrotowy w kołach i łatwiej mu będzie poruszać się po nierównościach leśnych z dodatkowym obciążeniem w postaci przyczepki.
Zaczep podobny, jak w autach, ale mniejszy. Musiałem dołożyć złączkę do dodatkowych światełek w przyczepie.
***** ***
Offline
Budowa stanęła na etapie ścianek. Nie ma sklejki. W stolarni sprowadzali sklejkę z Rosji, ale ze względu na wojnę już nie mogą, a polska sklejka jest 300% droższa i jej nie kupują.
Potrzebuję sklejkę 4mm w sumie 2m kwadratowe.
***** ***
Offline
Kupiłem w końcu sklejkę w Castoramie w Skierniewicach.
Pociąłem szlifierką kątową i robię dalej.
Wiadomość dodana po 22 h 01 min 15 s:
Powoli się buduje
***** ***
Offline
Już prawie koniec
Wiadomość dodana po 11 h 11 min 03 s:
Praktycznie skończone. Pozostał tylko jakiś zaczep do przykrywki, bo skacze na dołkach. Dzisiejsze testy wyszły pozytywnie
***** ***
Offline
Strony: 1